Zwierzyniec zamkowy

3rd luty, 2019 / NATURA W SZTUCE / Brak komentarzy

Budowę zamku Wilhelma II w Poznaniu rozpoczęto na początku XX wieku i był on ostatnim, jaki zbudowano w Europie dla panującego monarchy. Miał reprezentować potęgę III Rzeszy i potwierdzać nierozerwalność z nią całej Wielkopolski.

Baśnie i mitologia germańska stały się głównym motywem zdobień elewacji zamku. Fascynacja nimi, a także licznymi podróżami, szczególnie po Morzu Śródziemnym, pozwoliła „Wilusiowi” stworzyć magiczne i tajemnicze miejsce, mimo sprawiającej wrażenie surowości, bryły. Zdobienia miały być także elementem germanizacji mieszkańców Poznania.

Na te niezbyt rzucające się w oczy detale, zapewne nieznane nawet wielu mieszkańcom Poznania, postanowiono zwrócić uwagę mini wystawą w holu Centrum Kultury Zamek (czynna do 10 lutego 2019).

Jednym z ciekawszych elementów wystroju zamku jest Fontanna Lwów znajdująca się na Dziedzińcu Różanym. Zarówno fontanna, jak i cały dziedziniec, wzorowane są na Dziedzińcu Lwów w Pałacu Alhambra w Grenadzie. „Osiem umiłowanych lwów Wilhelma” było świadkami sadzenia przy nich ponad 100 lat temu platanu, który rośnie do dziś, ściśle obrośnięty bluszczem i innymi roślinami. Jeden z lwów podtrzymujących misy fontanny ma wyciągnięty język, który prawdopodobnie ma wyznaczać północ, chociaż legenda miejska głosi, że to efekt złośliwości polskiego kamieniarza, który w ten sposób „ozdobił” zwierzę niewidoczne przez niemieckich zarządców z zamkowych okien.

Choć w czasie II wojny światowej wiele płaskorzeźb zniszczono, by nadać przyszłej siedzibie Hitlera powagi, to wciąż warto zabawić się w wyszukiwanie na murach zamkowych ocalałych zwierzęcych i roślinnych motywów. Wystarczy mała lornetka i bystry wzrok.





 


Zostaw komentarz