Winnice Alzacji

Alzacja to region słynący w świecie przede wszystkim z białego wina. Alzacki Szlak Win (Route des Vins d’Alsace) przebiegający przez malownicze miasteczka i średniowieczne zamki, oferuje bogatą ofertę miejscowych winnic, które można zwiedzać z przewodnikiem. To doskonała okazja, by połączyć degustację wina ze smakowaniem lokalnych potraw.

Nasza wizyta zdeterminowana była obostrzeniami sanitarnymi ze względu na zagrożenie epidemiczne. Mimo to udało nam się zobaczyć wiele ciekawych miejsc, a także posmakować tradycyjnych potraw i wszystkich lokalnych win produkowanych z siedmiu szczepów winorośli.

Le Pinot Noir

Ta odmiana o granatowej skórce pochodzi z francuskiej Burgundii, a swoją popularność Pinot Noir zdobył jako wino mszalne.  Młode wino ma większą kwasowość, z czasem staje się bardziej korzenne. Nazwa nawiązuje do kształtu gron winorośli, pochodzi z francuskiego słowa „pino” tłumaczonego jako „szyszka”. W Alzacji to jedyne czerwone wino, a uprawa tego szczepu stanowi 10% upraw winorośli.

Le Pinot Gris

Jest mutantem szczepu Pinot Noir o jasnej barwie owoców. Wina ze szczepu Pinot Gris pochodzące z Alzacji mają wyraźny kwiatowy bukiet i nadają się do leżakowania.

Le Pinot Blanc

Jest dalszą mutacją szczepu Pinot Gris i jednym z siedmiu szczepów winorośli dopuszczonych do produkcji szampana. Jest bardziej niż Riesling odporny na lekkie przymrozki i wysokie temperatury. Z tego szczepu uzyskuje się delikatnie wytrawne wina z owocowo-ziołowymi nutami. Alzackie Pinot Blanc są lekko kwasowe z nutą migdałów i jabłek.

Le Gewurztraminer

To mutant odmiany Savagnin rose, lubiący chłodniejsze miejsca. Przez zawartość terpenów w ciemniejszej skórce, wino ma wyrazisty kolor i zapach. Wyczuwalna nuta płatków róż, muszkatu i liczi. W Alzacji uprawia się go na 1/5 powierzchni i właśnie z tym regionem jest najbardziej kojarzony.

Le Sylvaner

To krzyżówka szczepu Traminer i prymitywnego austriackiego szczepu Österreichisch-Weiß. W latach 70 XX wieku nasadzenia tego szczepu zajmowały ponad 25%powierzchni alzackich winnic, jednak cały czas następuje spadek. W tej chwili to poniżej 10%, wiąże się to jednak z poprawą jakości produkowanych win.

Le Riesling

To jeden z czterech tzw. szlachetnych gatunków uprawianych we Francji. Riesling to zdecydowany lider wśród białych odmian winorośli, choć szczyt jego popularności przypadał na XIX wiek. Jego zbiór wymaga niezwykłej delikatności i uwagi, by przy zduszeniu owocu nie wydzieliła się nadmierna ilość taniny powodując gorzki smak wina. Riesling cenimy za jego rześkość, delikatną kwasowość i cierpkość.

Le Muscat

To szczep o greckich korzeniach. Kapryśny w uprawie, daje słodkie i aromatyczne wino o nucie miodowo-muszkatowo-cytrynowej. Nie nadaje się do leżakowania, wskazane jest jego spożycie w ciągu kilku lat.

By skorzystać z degustacji wystarczy wypatrzyć z drogi szyld kierujący do sklepu/piwnicy winiarskiej. Można też trafić na liczne degustacje w miasteczkach lub po prostu zamówić w restauracji i dobrać do tego pyszną tarte flambée, w podstawowej wersji składającej się z cienkiego ciasta chlebowego, śmietany, cebuli i boczku. Dobrym rozwiązaniem jest także delektowanie się winem w zaciszu domowym, próbując lokalnego sera Munster (jeden z czterech najbardziej śmierdzących serów świata) czy choucroute (odpowiednik polskiego bigosu).

Ale nie samym smakiem wina żyje człowiek. Warto zobaczyć z bliska winnice, gdzie dojrzewają owoce. Winnice rozciągają się praktycznie wszędzie, winorośle można spotkać nawet w centrum miasta.

Winnice można ponadto zwiedzić jadąc małą kolejką (Petit Train Touristique), która obwozi turystów także po różnych miastach. My skorzystaliśmy z tej sposobności w Riquewihr. Oprócz informacji o winach i winnicach, dowiedzieliśmy się wiele o architekturze i historii tego miasteczka. Audio przewodnik dostępny jest w wielu językach, również w polskim.

W miejscowej winiarni zaopatrzyliśmy się w drogocenne butelki. Już po powrocie do domu znaleźliśmy kieliszki na zielonej nóżce tak charakterystyczne dla Alzacji.  Dzięki temu możemy teraz popijać wino jak na wakacjach i wspominać naszą podróż.

Na zdrowie!


Zostaw komentarz